Twoje wrażenia i obawy związane z tą klasą

Wysłany: Listopad 17, 2007, 1:33 pm

Temat prosty - Jakie są wasze wrażenia po 2 miesiącach spędzonych w tej klasie i jakie są wasze obawy na przyszłość?

Wysłany: Listopad 17, 2007, 4:42 pm

a nie 3 miesiącach? :O

no fajnie jest xD na razie sie nie kłócimy oficjalnie, ciekawie jest ale spodziewam sie, że za niedługo bedzie ostro - no ale to chyba jak wszędzie :>

Obawy? że bedzie nudno wrogo nudno a i jeszcze że ten, że nudno bedzie Wink

Wysłany: Listopad 17, 2007, 9:11 pm

racja, po 3 miesiącach Very Happy

Znaczy się moje obawy są takie że wszyscy będziemy skakać sobie do gardeł, nie będziemy się szanować i utworzą się grupki które będą się wzajemnie zwalczać. Nie chce aby doszło do takich sytuacji gdyż będzie kojarzyć mi się to z klasą którą miałem w gimnazjum a w tak świetnej klasie w jakiej teraz jestem nigdy nie byłem i nie chciał bym by zdarzyły się tu sytuacje z którymi niegdyś miałem doczynienia i pozostawiły nieprzyjemne, wręcz bolesne wspomnienia w mojej głowie.

Moje wrażenia po tych 3 miesiącach są takie że jest to najwspanialsza klasa w jakiej byłem kiedykolwiek. Mam nadzieje że będe tak uważał też w 3 klasie.

Wysłany: Listopad 17, 2007, 10:21 pm

Narazie sie nie zanosi na jakieś wojny... i mi sie nie wydaje zebysmy mieli sobie skakać do gardeł...3 lata to stanowczo za krótko aby sie az tak znienawidzic;)

Wysłany: Listopad 17, 2007, 10:35 pm

3 lata wystarczą, niestety... Czasem nawet jedeń dzień wystarczy do tego, żeby ktoś przestał się do ciebie odzywać (znam to z autopsji)
Uważam jednak że nasza klasa nie będzie się zwalczać, bo naprawde na to się na zanosi. Poza tym ludzie z którymi chodziłem do klasy w gimnazjum mieli przerost ego i był podział chłopcy/dziewczyny oraz wszyscy lubili zwalczać się nawzajem i podkładająć nawet swoim kumplom kłody pod nogi.

Wysłany: Listopad 18, 2007, 1:32 am

Hm. Nie chcę straszyć, ale czas (być może) zweryfikuje Wasze opinie. Smile

Wysłany: Listopad 18, 2007, 2:02 am

do klasy mam jedno zastrzeżenie, no może dwa tak jak pisałam Mena boję się nudy i brak mi jakiegoś szaleństwa, adrenaliny a taka największa obawa to, iż się nie zgramy.

Wysłany: Listopad 18, 2007, 12:29 pm

Ja myslę że jedyną przeszkodą jest to, że jest nas sporo...ciężko żebyśmy wszyscy się kochali bo mamy naprawde bardzo odmienne charaktery... wystarczy żebyśmy nie prowadzili wojen:D a na to się, jak to już inni określili, nie zanosi.

Wysłany: Listopad 30, 2007, 11:17 pm

Dobra, ja nie chce żeby były sytuacje typu moja klasa z gimnazjum bo tych ludzi (nie wszystkich, tylko część) wybiłbym w pień. Naprawde bardzo mi się podobał styl w jakim zapadła decyzja w sprawie festiwalu - zrobiliśmy to naprawde dobrze. Tak trzymać a będzie git w trzeciej klasie.

Wysłany: Grudzień 1, 2007, 1:08 am

no faktycznie gładko poszło Very Happy

ogólnie fajna impreza Andrzejkowa była xD

Wysłany: Grudzień 1, 2007, 11:27 pm

Oo jak się cieszę, że ktoś poparł moją i Madzi inicjatywę Very Happy

Wysłany: Grudzień 2, 2007, 12:30 am

heh, lanie wosku... nie wyszedł wam Byk przypadkiem? Very Happy

Wysłany: Luty 2, 2008, 11:44 pm

dzieje sie to czego sie obawiałem... niestety zaczyna dochodzić do sporów w naszej klasie. Mam nadzieje że to nie oznacza końca moich marzeń o zgranej i współpracującej klasie, w których wszyscy są skorzy do poświęceń dla dobra klasy. Moim marzeniem jest aby ta klasa taka była...

Wysłany: Luty 2, 2008, 11:52 pm

zgranej i współpracującej klasy to myśmy od początku nie mieli... poproś kogoś o coś... dobra, zaś nie mówie, ze wszyscy, ale tak właśnie na większą skalę, to już Ci nie wyjdzie ;] życie

Wysłany: Luty 3, 2008, 1:02 am

dlaczego nie? a ja wierze że doczekamy takich czasów. ale to całe 36 osób musi tego pragnąć bo inaczej sie nie da. nie można sie poddawać