Forum klasa dziennikarska Strona Główna


klasa dziennikarska
Forum klasy czwartej kulturoznawczo - dziennikarskiej
Odpowiedz do tematu
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

To ostatni wiersz trylogii (Początek, Schody, Powrót na dno). Jeżeli ktoś wie jak go zinterpretować i co chcę przekazać gratuluje i mam dla niego pełny szacunek.

Powrót na dno

Brak kontaktu z otoczeniem.
Leżę przy jakiejś poręczy.
Czy jeszcze na dobre coś zmienię?
Ból upadku bezlitośnie mnie dręczy.

Wokół nie ma nikogo.
Wszyscy parzą i stoją.
Niemoc z tłumu macha do mnie złowrogo.
Czego Ci ludzie do cholery się boją?!

Powoli wstaje podpierając się o ścianę.
Znów ta purpura, te blade dłonie.
Wspomnienia radości siłą wyrwane.
Deszcz klęski tak głośno płonie.

Znów te plamki, wir i rozmycie.
Dźwięk przytłumiony, słyszę uderzenia.
Pompa zadziałała, tak piękne jej bicie.
Lecz to wcale mojego stanu nie zmienia.

"Nic mi się nie stało."
Uspokajam. Ludziom chylę czoło.
Jeszcze powrót do domu, jakby tego było mało.
Tak zataczam straceńcze me koło.

"only truth...
...die in real."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ARh+ dnia Grudzień 23, 2007, 4:05 pm, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
madziam
Administrator


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

potrafię - bo poznałam troszkę Twojej "biografii"... i opowiadałeś mi. Dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Flesh all around on the trees
Blood fills the sticky air
The pain is only sound
And screams all around
Blowing up your head
Your brain explodes
Under pressure of this horror
All around of you
You die so slowly
In the arms of death
Your body lays without a skin
With your flesh on the ground
Eaten by insects


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Gąszcz

Lasy mego umysłu gęsto spowiła czerwona mgła.
Czarny deszcz strugami kaleczy gęste korony drzew.
Szum kropel i liści nawołuje płomienie, zimny pożar trwa.
Rwąca, wściekła rzeka zaczyna się tu i zwie się Zew.
Szukam drogi wyjścia, lecz tylko tu błądzę.
Zanurzając się w powietrzu przesiąkam czerwienią.
Ścieżka tylko jedna lecz przede mną potoki uczuć rwące.
Więc idę gąszczem, może tamte skały coś zmienią...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Łooooo, gitne xD

wg. mnie ta piosenka jest beznadziejna, ale cóż, taki czas...

-- FLOWERS FOR HER --

I've looked inside myself
To see what's wrong with me
I can't forget what you've told me yesterday
That I'm so dumb (so dumb..)
I still try to realize what's wrong with myself
'Cause I see that people turn away from me
Because of my behaviour

When I close my eyes
I see her staring back at me
With her beautiful eyes
Those changes i try to make
Gonna be like flowers for her

I've looked in the mirror
To see what hides in my eyes
I can't forget what happened yesterday
When you've said that there's something
Wrong with my mind (my mind...)
I still try to realize what everyone thinks about me
'Cause I see that there's something wrong
With my behaviour

When I close my eyes
I see her staring back at me
With her beautiful eyes
Those changes i try to make
Gonna be like flowers for her

She's for me like angel
And she makes me change myself
She realy makes me feel so alive
And she makes me be so much better


Osoba ze zwrotek jest przyjacielem. Osoba z refrenu nieważne kim jest...
Ale fakt jest taka osoba...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Byczek dnia Grudzień 16, 2007, 6:53 pm, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

I'd like to say that, Gośka turned away without sayin' good bye! This lyric remind me what happend three years ago. I was watchin' my fuckin' dyin'. But now I'm ok. Thanks for this. And remember! If someone try to fuck you up! Just say what you have on mind and turn away.

Olu! Napisz coś! Czekam z wytęsknieniem!


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Pochwaliłem cię za to... thx za rade. Nie poganiaj Oli xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Wnętrze

Widzę ją, przed oknem stoi.
Wpatruje się w swoje odbicie.
Głęboki cień cierpienie jej koi.
Dotyka szyby, płacze wciąż skrycie.
Deszcz łez po szybie spływa.
Ranione jej dłonie szyby dotykają.
Swojego uśmiechu szyba nie ukrywa,
to właśnie w tej szybie jej rany się odbijają.
Pęknięta w połowie,
krzywe odbicie tworzy.
Lecz tego nikt z nas się nie dowie,
gdyż nikt nie pojmie przestworzy.
Coraz więcej ran.
Krew wraz z deszczem spływa.
Coraz szybciej pogarsza się jej stan.
Swą zmęczoną twarz ciszą zakrywa.
Nie mogę się poruszyć.
jestem tylko obserwatorem.
Och! Jakbym chciał moje słowa skruszyć!
Posypać ją tym prochem bym pożegnał ją z honorem.
Podnosi swój umierający wzrok.
Patrzy na mnie z wyrzutem.
Lecz po chwili się uśmiecha, jej ostatni krok.
Uderza twarzą o okno jej krwią zatrute.
Tak piękne usta, skrzydła anioła.
Urocza twarz, tak okrutnie zniszczona.
Nikt jej już pomóc nie zdoła.
Moja dusza zagoniona.
Cisza ją dusi.
Ciemność się na niej wyżywa.
Tylko me ciało na gwałt się nie skusi,
szyba swych odłamków także nie ukrywa.
Lecz mimo katowania o mnie się wspiera.
Resztkami sił z podłogi wstaje.
W bezpieczne miejsce mą duszę zabieram,
lecz krwawy deszcz łez za oknem nie ustaje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

-- Everyone Hates You (Goddamn Clown) --

Why you act so crazy?
I don't see anything funny
In your behaviour
Your jokes are sick like no one else
You don't realy see
That you're an idiot

You want everyone to laugh from your jokes
But everyone laughs from your
Pathetic little personality

(Everyone hates you because of your jokes)x4
Everyone hates you...
You goddamn clown!

Why you act so sick?
I don't see anything funny
In your jokes
Your fun is so dumb like no else
You don't realy think
That's something wrong

You want everyone to laugh from your jokes
But everyone laughs from your
Pathetic little personality

(Everyone hates you because of your jokes)x4
Everyone hates you...
You goddamn clown!

You talk shit about the other people
But you don't fucking see
What's wrong with you
You realy want to be someone that will tell
Everyone what to do
But you should start
At first from yourself!

You want everyone to laugh from your jokes
But everyone laughs from your
Pathetic little personality

(Everyone hates you because of your jokes)x4
Everyone hates you...
You goddamn clown!

(Everyone hates you / Goddamn clown)x3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Przyjaciel strach

...Mgła ustępuje ciszy słońca wschodzącego.
Mój stary przyjaciel jest tutaj ze mną.
Dzień. Nie ma nic bardziej chorego.
Godziny płyną, uczucie się we mnie zmienia.
Czerń w szarość przechodzi.
Mój przyjaciel boi się kolejnego zranienia.
Jednak on wraz ze mną się narodził.
Szarość dnia potęgowana brudnym filtrem rzeczywistości.
Przyjaciel jak zwykle zatrzymuje me serce.
Chłód mnie ogarnia, kruszy me kości.
Lecz on ciągle chce więcej.
Wilgoć powietrza niczym mur.
Głową go nie przebije.
Lecz gdzieś z góry zwisa gruby sznur.
Może tym razem upadek przeżyje.
Przyjaciel zniknął gdy wchodziłem na górę.
Mrok znów pokrył świadomość dnia.
Pokaleczyłem poważnie me dłonie sznurem.
Z własną świadomością o życie gram.
Już szczyt, lecz przyjaciel powrócił.
Nie miałem szans.
Bez wahania mnie ze szczytu zrzucił.
Rozpoczynając mojej śmierci trans.
Noc zapadła.
Odcień czerni tak rażąco jaskrawy.
ma dusza znów na dno upadła.
Nadchodzi kolejny dzień, mej śmierci rozprawa.
Zimny poranek, zima, ciemno...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

To jest tekst piosenki który napisałem w Lutym 2006 roku. Wtedy kończyłem już z pisaniem tekstów punkowych i zacząłem pisać teksty bardziej że tak powiem grunge'owe. Pierwszą taką piosenką było właśnie...

--MY PAIN--

Sometimes I remind myself what did you said to me
You always try to take the best of me
And wake madness inside myself
You always push me away
And say things that hurt me
And I don't want it to be this way

You always try to kill me with your paranoi
You never realize what I feel in this pain
You don't think how it's to be
Made from everyone the one insane
You always watch my suffering
And have fun from it
You are always bringing me down

Sometimes I just try to ignore you when you're crabing me
You think that I'm acting stupid but you're not the best one
You have a pleasure in waking my hate
And watching what will happen
Sometimes it's just more than i can take
And I can't resist this shit anymore!

You always try to kill me with your paranoi
You never realize what I feel in this pain
You don't think how it's to be
Made from everyone the one insane
You always watch my suffering
And have fun from it
You are always bringing me down

Leave me alone / I can't take it anymore
Leave me alone / My head is full of pain
Leave me alone / I feel so damn insane
Leave me alone / I don't want to see you anymore
Leave me alone! x6
Leave me the fuck alone!!!

You always try to kill me with your paranoi
You never realize what I feel in this pain
You don't think how it's to be
Made from everyone the one insane
You always watch my suffering
And have fun from it
(You are always bringing me down) x3
You fucking clown!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Wybaczcie brutalność i wulgaryzmy, ale tekst ma taki być. Ma być kontrast, wyraźny obłęd i pełna dynamika.

Katharsis

Wiem że to słowa szaleńca!
Wiem że mówię jakbym postradał zmysły!
lecz nie powstrzymam tego uczyć mych wieńca!
Pragnę by w chwili obecnej myśli pe prysły!
Mój Anioł Stróż się przygląda.
Pragnę wyrazić swój gniew!
Wściekłość gdzieś zza oczu zagląda...
Co za chamstwa brudny chlew!
Miłość mój umysł zalewa!
Strach ciało paraliżuje!
Zagubienie w mej duszy głośno rozbrzmiewa!
Cierpienie serce me powoli truje!
Mam już dość!
Chce krzyczeć!
Czy pomoże mi ku*** ktoś!?
Nienawiść... Tylko na to liczę.
Bez barier i zbędnych ograniczeń.
Wszystko się we mnie miesza!
Szereg gówna wart obliczeń!
Wynik na swej twarzy wywieszam.
Jak dziś mnie nazwiesz?
Dziwko "uczuciem" nazwana!
Znów mnie ogarniasz, znów od środka drapiesz!
Ogarnia mnie nicość aż nazbyt pojebana.
Pierdole co ze mną robisz!
Mam w dupie twe słowa!
Tylko ranami mego Aniołka zdobisz!
Niech powróci teraz ma głowa!
Mój Aniołek ma dość ran.
Kocham ją, a ona mnie strzeże.
nie pozwolę by umarła tam,
w rzeczach, w które ciągle wierzę.
Płaczę, wrzeszczę, a ona mnie przytula.
Pragnę nic nie czuć by jej nie ranić!
Lecz Aniołek mój do snu mnie utula.
Uczuć tak po prostu nie da się zabić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ARh+ dnia Grudzień 26, 2007, 2:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Oparte o prawdziwe wydarzenia, to nie jest grunge, to jest blues, więc wyobraźcie sobie rytm bluesowy, zadymiony bar, zespół na scenie i wokalista z papierosem w ręce i grają taką oto piosenkę.

-- HINTS FOR A FRIEND --

I left the house of my friend Joe
I came to mine and drinked a whisky
Then one of my friends phoned to me
And said that he has a trouble wih his girlfriend
I said to him that Joe's words helped him last time
But now I see that he is
Too easy to be convicted by her
And I said

Don't let yourself to be changed by the woman
'Cause you can't be too good
When you have a lots of friends
You say that you do it not to hurt her
But you just hurt yourself
When you don't care about your friends
You lose 'em all and finally you're alone

Again I went to Joe and we talked about our friend
We've been drinking and talking about it
Then Joe phoned to him
And he gave him some hints
Another day he has told me that Joe's hints helped
And now everything is good
And he repeated my words
That I said to him last time

Don't let yourself to be changed by the woman
'Cause you can't be too good
When you have a lots of friends
You say that you do it not to hurt her
But you just hurt yourself
When you don't care about your friends
You lose 'em all and finally you're alone

So another day my friend phone me
And said to me that it's no good
That he needs help of Joe
To give him some hints
Another time I've seen that my and Joe's hints
Didn't help and nothing is changing
So I've phoned to Joe
And We repeated those words

Don't let yourself to be changed by the woman
'Cause you can't be too good
When you have a lots of friends
You say that you do it not to hurt her
But you just hurt yourself
When you don't care about your friends
You lose 'em all and finally you're alone

Finally the girl of my friend
Have thrown him away
And right now He don't have a friends
'Cause she was more important
But now he's alone
Our hints now break into his mind
'Cause now he see how dumb he was
To make from himself her dog

So remember my friends that you can't be
So good when you have a girl
'Cause you'll get controlled
And you will regret this forever!
So remember those words...

Don't let yourself to be changed by the woman
'Cause you can't be too good
When you have a lots of friends
You say that you do it not to hurt her
But you just hurt yourself
When you don't care about your friends
You lose 'em all and finally you're alone

Tekst świeży, bo dzisiejszy.... Natchnęły mnie ostatnie relacje pomiędzy mymi przyjaciółmi a ich dziewczynami xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexandre



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Zasiedmiogórogrodu

Pieknie tu wszyscy piszecie...Gratuluje Wam talentu. Ktoś go musi miec skoro Pan Bóg mnie nim nie obdarzyłSmile, ale dla odmiany wpisze cos swojego...Odobiście uważam, ze jest beznadziejny, ale ostatnio nic mi nie wychodzi...

"Nienawiść"
Zabiłam pająka.
Z zimną krwią uderzyłam na niego dwa razy,
nie zadowolona z wyniku pierwszego (uderzenia)
kiedy ledwo oddychając wciąż poruszał jedną z kończyn.
Zabiłam pająka, na pozór ot tak, od niechcenia.
Dlaczego?
Być może podświadomie byłam zazdrosna o jego sześć nóżek ,
bądź o jego nieograniczoną wolnośc i swobodę ruchów.
Cóż mi zrobił mały pajączek,
który dzielnie maszerując przez ogromny
świat stawiał czoła wszystkim przeszkodom?
Nienawidzę go...
Nienawidze go za jego odwagę i
bezczelną gotowość podążania do celu bezwzględu na wszystko.
Teraz ze spuszczoną głową czekam na
nadejście wyrzutów sumienia,
które gdy nadejdą pozwolą jeszcze bardziej mi nienawidzieć.


Proszę o komentowanie:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Nie jest zły, ale widać że nie jest to najwyższa forma. Jeżeli będziesz pisać przez jakiś czas, siedzieć nad tym, to pomysły same przyjdą do głowy, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Spróbuj może się akurat opłaci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wymysły Alexandry:D
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu