Byczek
|
Obyś się tylko wyżywał w tym tekście bo tak to... boje się ciebie...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
Wyżywam się na wiele sposobów... ale nigdy nie posunę się do mordu... no może kiedyś xD Nie spoko, wyzywam się gdzie sie da zazwyczaj słownie, w wierszach itd. xD Nie musisz się mnie bać xD
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
Spoko stary, tylko żartowałem xD Kurde, ja też się zaczynam brać za moje opowiadanie. Na razie zdradzę tylko szczegóły takie iż będzie to bardzo mroczny i schizowy horror którego akcję osadzę w Chorzowie i jeszcze paru miastach. Nie będzie tak krwawo jak w opowiadaniu Olka, będzie strach wiejący zewsząd oraz podskórny niepokój pojawiający się w wydawałoby się w miejscach bezpiecznych, lecz coś będzie tam dziwnego. Zresztą bohater też będzie skrywał dosyć mroczne tajemnice. To tyle co mogę o tym powiedzieć. Pisać rozpocznę w pierwszy bądź drugi tydzień ferii. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
najstraszniejszymi rzeczami są ludzkie zachowania. Tylko sam człowiek jest na tyle straszny by móc przestraszyć drugiego. Ciekaw jestem tego.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
zobaczymy, sam zdecyduje co tam będzie, lecz nie sądze by tam pojawiły się potwory. Może tylko jakieś zjawiska paranormalne, nic więcej.
--Far Away— (1 zwrotka) Sometimes I think about these Things that I’ve done And things that were undone I realy hate to think about you But it comes to me What kind of dumb was from me To trust you when you were Just crabbing me with your friends (Bridge) You don’t know how I know You’re hiding your faces in different places And talking shit about my friends! (So far away from you…)x2 (Refren) So far away from you! You never know what I think about you! So far away from you! You never know what kind of hate hides in me! So far away from you! You never realize what people think about you! So far away from you! People just move away from you! (2 zwrotka) Sometimes I realize How big mistakes that I’ve made I’m starting to think about This kind of bullshit that is around me But it starts to mess with me This shit you were talking about me And I realy see what was From this fucking friendship (Bridge) You don’t know how I know You’re hiding your faces in different places And talking shit about my friends! (So far away from you…)x2 (Refren) So far away from you! You never know what I think about you! So far away from you! You never know what kind of hate hides in me! So far away from you! You never realize what people think about you! So far away from you! People just move away from you! (3 zwrotka) (So far away from you…)x4 I’ve never realized what kind of mistake Was to be your friend But now I know how you were lying me And I think that you should Go to the place full of hypocrites Where you can lie without consequences People like you (Refren) So far away from you! You never know what I think about you! So far away from you! You never know what kind of hate hides in me! So far away from you! You never realize what people think about you! So far away from you! People just move away from you! Prosiłbym o opinie xD Tak do Olka pytanie - pamiętasz dziewczynę mieszkającą w bloku na Bocznej, w okularach, blond włosach, która okłamywała wszystkich i obgadywała? To jest właśnie o niej. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
<hahaha> To moje najgorsze doświadczenie życia. Ja nie wiem co się ze mną wtedy działo, ale było to złe oj bardzo złe!! xD Rety brzydkie to jak noc i takie feee xD Czy pamiętam? Stary! Oczywiście, to właśnie od niej słyszałem najbardziej NIEadekwatne komentarze o mnie i o tym co robie xD fajnie było posłuchać ale ileż można xD rety koszmar xD
Myślałeś, że masz zły dzień? Że dobry los odrzucił Cię w cień? Ciało Twoje w ranach? Zalane we krwi? Nawet rodzina z Ciebie drwi? O mój kochany! To nie możliwe. Usiądź na krześle, pomyśl przez chwilę. Przecież jesteś, czujesz, żyjesz! Czy Ty tego nie pojmujesz? Nieraz od życia baty dostając, We własnym cierpieniu się zataczając, Myślisz, że to koniec, że śmierć jest już blisko. Że zima w Twym sercu, że wszędzie jest ślisko. Mylisz się! Żałosny pasożycie! Bo szczęściem jest nasze życie! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
--Hiding--
(1 zwrotka) Tell me what do you see? What’s that thing making this lunacy I think that’s because your fanacy That shows something wrong With your twisted sanity You lock up feelings inside Inside your stone cold heart You always hide And you let nobody inside When they want to judge you For what you’ve done You’re hiding ‘cause you’re to weak To resist your faults (Refren) Pain is too strong for you to get rid off it It’s making from you a clown And everything around is bringing you down You really feel so faint everyday But it’s only because of you And your sick faults! (2 zwrotka) Tell me what do you feel? What’s that thing making you feel so alien You want it to end quickly But it won’t if you don’t Believe in words of other people And you will open your eyes to see That you need their help ‘Cause you’re the only one that makes All of this shit around You shouldn’t still Hide yourself from others ‘Cause it look s like you’re too weak To face those things you’ve made (Refren) Pain is too strong for you to get rid off it It’s making from you a clown And everything around is bringing you down You really feel so faint everyday But it’s only because of you And your sick faults! (3 zwrotka) Your pain that controlled you Should get out from you When you will open your mind For help of other people ‘Cause what they say is good for you And people that you like (Refren) Pain is too strong for you to get rid off it It’s making from you a clown And everything around is bringing you down You really feel so faint everyday But it’s only because of you And your sick faults! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Alexandre
|
Kolejny mój wiersz po długim okresie bezczynności w tym temacie...mam ndzieję, ze Wam się spodoba. Zapraszam do komentowania.
"Strata" Zgubiłam rękawiczkę W alabastrowym gąszczu przemijania Szłam dalej nie zauważając jej braku Malachitowy oddech zakwitł na gałązkach pragnień Lazurowy błękit przywitał znów beztroskę Zgubiłam drugą rękawiczkę W akwamarynowym bałaganie doświadczenia Lecz nie zauważając jej braku, szłam dalej Ametystowe wieczory otuliły złudzenie Paryski błękit odbił cierpienie Chłodno mi w dłonie Panicznie szukam rękawiczek, których nie odnajdę Morze kryształkowych łez później Kupuję nową parę, nie tak wygodną i ciepłą Tej na pewno nie zgubię Nie zgubię tej pary... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Alexandre dnia Styczeń 13, 2008, 7:22 pm, w całości zmieniany 1 raz |
ARh+
|
Przechodzisz samą siebie... Podziwiam. Ciekawy pomysł z nazwami kolorów, takie inne, bezczelne, tak dosadne lecz nieznane zwykłemu człowiekowi. Podkreśliłaś swoją wiedzę i wyższość nad czytelnikiem. Strata rękawiczek, niby nic wielkiego, a zimno w dłonie, w dłonie którymi wszystkiego dotykamy, czujemy, poznajemy kształty.
Mróz, paniczne wręcz szukanie rękawiczek to element Twojego stylu, to przerysowanie, podkreślenie tego nierealnego klimatu kolorów będących odbiciem uczuć, odczuć i przemyśleń. Coś tak nieosiągalnego mogłoby się wydawać dla zwykłego człowieka a jednak. Wystarczy wyjść wieczorem na ulicę i spacerować do rana, a jeżeli nie po ulicach miasta to po jakiejś wsi bądź nawet lesie. Efekt wspaniały. Dobry wiersz nastrajający na przemyślenia, ale z nutą rozpaczy i zawzięcia. Podkreślenie KUPNA to warto zaznaczyć że chodzi o kupno, nowych, nie tak wygodnych i nie tak ciepłych rękawiczek. I ostatnie zdanie "Nie zgubię tej pary..." podkreśla cały wiersz a zarazem może być jego początkiem, zahaczyłaś o błędne koło, które nie ma końca, o utratę czegoś lub kogoś kto był kimś bądź czegoś co było czymś należącym do Ciebie, czymś całkowicie Twoim i tak bliskim. Kupić można wszystko, lecz ładnie lawirujesz pomiędzy zgodzeniem się z tym i nie zgodzeniem się z tym twierdzeniem. Podziwiam. Dobry tekst, bardzo. Gratulacje Olu, oby tak dalej. "Wspomnienia" Blednie blask cienia, ostatnie kryształki pyłu powoli opadają. Płonący słup światła nic tu nie zmienia, gdyż wraz z plamami krwi jednością się stają. Odłamki szkła płaczu ludzkiego, mozaika pragnień obrazu niemocy. Ściana purpurą pyta "dlaczego?" Cisza i spokój w umyśle nocy. Wychodzę odziany w me głębokie zranienia, nie zmienię tego co ze mną wygrało. Tym razem przegrały walkę wspomnienia. Ostrych jak brzytwa pytań nie brakowało. Proszę o komentarz i ewentualną interpretacje. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Alexandre
|
Dobrze się czyta. Zresztą jak wszystkie Twoje wiersze. Bardzo podoba mi się
"Odłamki szkła płaczu ludzkiego, mozaika pragnień obrazu niemocy. " Po prostu to mnie urzekło. Wydaje mi się, ze piszesz o kolejnej stoczonej walce, cięzkiej, w której poraz kolejny przegrywa, to co dobre. Przynajmniej tak mi się wydawało gdy czytałam Twój wiersz. Dziękuje za skomentowanie mojego wiersza. naprawdę cieszę się, ze Ci się podoba. Długo nad nim myślałam, a gdy już napisałam cos mi nie pasowało i znowu cos musiałam poprawić..miałam mnóstwo niedopowiedzeń, ale mam nadzieję, ze z tego wybrnęlam. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
W sumie to nie jest wiersz o tym że przegrywa dobro. Jest tam ukazane to że to co się stało już nie da się cofnąć i że to wraca. Walkę zauważyłaś dobrze. Jednak walka zwycięska dla mnie. Jednak co to za zwycięstwo w walce z... samym sobą i tym co było. To trudny wiersz, lecz każdy może go odebrać inaczej.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
Wszystkie mi się podobają, a najbardziej wiersz Oli xD
Teraz tekst który dedykuje pewnej bitch, bo coś mnie na gg wk***iło jeśli chodzi o jej opis. --4U-- (1 zwrotka) That’s for you… You think that you are good And you can break hearts of everyone You fucking want to Don’t think that I’m polite to this things You’ve done to me Sick promises I’ve ever told Have crushed down on the floor Everytime I see your face I want to shut the door To forget about the things I’ve sworn (Refren) That’s for you! A thing to choke you! That’s for you! A thing to make you cry! That’s for you! A thing to break your heart! That’s for you! A thing to hate me And to make you fall apart! (2 zwrotka) You wanna be so good You don’t wanna hurt somebody But you think that is right To break somebody’s heart ‘Cause you must know that because of you My life started to fall apart You assume all of this shit You’ve done to me You have awoken demon Inside of me! (Refren) That’s for you! A thing to choke you! That’s for you! A thing to make you cry! That’s for you! A thing to break your heart! That’s for you! A thing to hate me And to make you fall apart! (3 zwrotka) Every damn promise I’ve told In time I’ve loved you Is a nothingness I created in me Everyday I feel it’s a countdown To the days of normality But I won’t make from my life a fatality Because of you and your friends I live my life and I have myself So leave me alone with your friends And go the fuck away from me! (Refren) That’s for you! A thing to choke you! That’s for you! A thing to make you cry! That’s for you! A thing to break your heart! That’s for you! A thing to hate me And to make you fall apart! (4 zwrotka) Love left me in complete turmoil My life is just completely destroyed Hate is now only chance for me But you paralyze me And I don’t know what to do To get rid off this love to you (5 zwrotka) Everything I say means nothing to you And you really think that I don’t exist I want to talk with you But you don’t have a fucking time Fuck you! Now I see that loving you Is a damn waste of time! (Refren) That’s for you! A thing to choke you! That’s for you! A thing to make you cry! That’s for you! A thing to break your heart! That’s for you! A thing to hate me… That’s for you! A thing to choke you! That’s for you! A thing to make you cry! That’s for you! A thing to break your heart! That’s for you! A thing to hate me And to make you fall apart! I'VE NEVER LOVED YOU FUCKING BITCH!!!! Dedykowane pewnej Sylwii z klasy z gimu x/ |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
ŁOOOOOOGIEŃ! Niezłe!!!
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
Temat powrócił, no to trzeba cuś dać xD
--You All (Itch For Me)— (1 zwrotka) You all have me to blame for everything You all have me to crab when I’m not around You all think that you’re too old to have fun You all think that what you do is wonderful and perfect You all are pathetic cowards and liars! (Refren) Nothing you do is perfect! You personalities are nothing And you don’t have any abilities Life you think is perfect for you Is itch for me You have your reasons and I have my That’s why I know that you won’t cry if I die (2 zwrotka) You all are sick of yourself You all feel nothing to those who need someone You all pathetic and hypocritical You all!!! Waking madness in me! You all!!! Making me feel sick! You all!!! Bringin’ down everyone around! You all!!! Blinded by disbelief! You all!!! Saying fake words and breaking my trust! You all!!! Raped by your feelings! You are fake and lunatic! (Refren) Nothing you do is perfect! You personalities are nothing And you don’t have any abilities Life you think is perfect for you Is itch for me You have your reasons and I have my That’s why I know that you won’t cry if I die (Refren 2) Madness has awoken in me I’m thrown away by everyone Misery and darkness are blinding me Love grips me so I hate it It’s because of you all! (3 zwrotka) You all! Hating me ‘cause I’m different! You all! Without polite to anyone’s feelings! You all!!! Killing me inside! You all!!! Acting like small kids! You all!!! Taking the best of me! You all!!! Burning out sense of others lives! (Refren) Nothing you do is perfect! You personalities are nothing And you don’t have any abilities Life you think is perfect for you Is itch for me You have your reasons and I have my That’s why I know that you won’t cry if I die (Refren 2) Madness has awoken in me I’m thrown away by everyone Misery and darkness are blinding me Love grips me so I hate it It’s because of you all! (Refren 3)x2 Again I’m standing apart in front of me Listening to bitching of people around me Hearing about what they are going to be But they are blind to see That no one will want to live with them But they don’t need to hear it Because they have their own sick world Z pozdrowieniami dla klasy z gimnazjum |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
Ballada o długim powrocie do domu.
Ciemne korytarze labiryntu miejskich ulic. Deszcz potęguje szarość zagubienia. Z każdą minutą przybywa szarości. Sam Anioła Stróż nic w tym obrazie nie zmienia. Brakuje mu sił po tym, co się stało. Chce wrócić do domu, lecz z sił opada. Dręczą go okrutne wyrzuty sumienia. Pierwszy raz na ziemie upada. Kamienice wokoło, na ścianach aniołów twarze. Patrzą na upadłego i szepczą do siebie. Wiedzą doskonale, za co ponosi karę. Czy upadnie na dno czy postanie dziś w niebie? Podnosi się resztkami sił z ulicznego bruku. Anioł Stróż patrzy, lecz unieść się nie może. Żaden z Aniołów pomóc nie jest w stanie. Powietrze zdobią anielskich sukni zorze. Wstaje, lecz wspomnienia przyciskają do ziemi. Świat wokół tak przesiąknięty, monochromatyczny. Deszcz piór skrzydeł aniołów milczących. Wystrzępione skrzydła Stróża, obraz drastyczny. Półprzytomny ruszył, za nim jego anioł w agonii się zatacza. Gdyby tylko tak go nie ranił, nie kaleczył boleśnie. Anioł lecieć by mógł i strzegł swymi skrzydłami. Lecz teraz cierpią oboje, na ziemi, w czasie i we śnie. Podmuchy strzępów skrzydeł aniołów. Pióra tak krwiście czerwone. Zorze sukien anielskich i głębokie zranienia. Prowadzą dwie dusze błędem zranione. Ona, zawsze nad nim, stróż najwierniejszy. On zwykły człowiek, błędami dotkliwie ją kaleczył. Ona podąża za nim niezdolna do lotu. On naprawia swe błędy, pragnie ją uleczyć. I tak każdego dnia wracają do domu. On intensywnie swe błędy naprawia. Ona nie śpi czuwając każdej nocy i dnia. On też czasem nie śpi, w bezsenności się zastanawia Dlaczego to zrobił? Dlaczego skrzywdził swojego Anioła? Ona patrzy na niego zmęczona. Tak często mijają im noce wśród łez swych dokoła. W taki sposób pokutuje, dusza odnaleziona. heh. Jak zwykle proszę o analizę i interpretacje. DZIĘKI ZA POWRÓT TEMATU. Już nie mogłem się doczekać. Miłego czytania. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez ARh+ dnia Kwiecień 7, 2008, 9:52 pm, w całości zmieniany 1 raz |
Wymysły Alexandry:D |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.