Autor |
Wiadomość |
Halemba;) |
Wysłany: Wrzesień 30, 2008, 6:34 pm Temat postu: |
|
W góry można iść czy pada, czy wieje wiatr, czy wichura, tsunami, śnieg, mróz, liści opad, sił opad, czy potop, epoka lodowcowa i zawsze jest fajnie. W górach jest pięknie jesienią, jest pięknie zimą, w lecie przeszkadzają czasem upały ale chyba właśnie takie chwile najlepiej się wspomina mimo zmęczenia, depresji jesiennej, szczerej nienawiści do wysiłku i nawet gdy nie widzi się większego sensu w męczeniu się. W Żywcu nie znajdziecie Trzech Koron czy Rysów, na które sama bałabym się wejść.
Nikogo zmuszać nie można, wasz wybór, ale jeśli jest odpowiednio zorganizowana ta męczarnia (zwana też chodzeniem po górach) to naprawdę można to polubić, a nawet pokochać.
Wszystko co mam na ten temat do powiedzenia (tu: napisania). Miłego popołudnia tudzież wieczoru:* |
|
|
Sąsiadka |
Wysłany: Wrzesień 30, 2008, 4:18 pm Temat postu: |
|
ilu chętnych na to jest w ogóle wg listy? |
|
|
bert |
Wysłany: Wrzesień 29, 2008, 9:53 pm Temat postu: |
|
to moze bysmy tak pojechali jednak do tego bytomia... |
|
|
karolh91 |
Wysłany: Wrzesień 29, 2008, 9:21 pm Temat postu: |
|
Magda masz sobie przyznać warna za OT! |
|
|
madziam |
Wysłany: Wrzesień 29, 2008, 9:18 pm Temat postu: |
|
sorry za off'a, ale Dawidzie masz genialny avatar xD |
|
|
dawyd |
Wysłany: Wrzesień 29, 2008, 7:17 pm Temat postu: |
|
Ja również wolę zwiedzanie szlakami ojców redemptorystów, ojców założycieli i innych ojców też.
Po ostatniej ekspedycji z byłą klasą na Czy Kuruny myslenie o gorach powoduje u mnie odruch wymiotny, choc jesli nasza wycieczka nie ma w planie czolgania sie po gorach to jestem bardzo za. |
|
|
asiuniastrzalka |
Wysłany: Wrzesień 16, 2008, 8:40 pm Temat postu: |
|
ale chodzi oto że w październiku będzie już chłodno i całkiem prawdopodobne że będzie snieg leżeć..
więc ja osobiście wolałabym jechac do tego Torunia bo tam jest ładnie.
Ale dostosuje sie do większości... |
|
|
aLiCJa |
Wysłany: Wrzesień 16, 2008, 7:40 pm Temat postu: |
|
Kaaarol ;** ;D <love> <love> <love> ;d |
|
|
karolh91 |
Wysłany: Wrzesień 16, 2008, 4:01 pm Temat postu: |
|
Ala... <foch> |
|
|
aLiCJa |
Wysłany: Wrzesień 16, 2008, 3:00 pm Temat postu: |
|
Asia, Ty masz miasto nacodzień, przecież nie jesteś z rudy ;D <lol> ;d;d |
|
|
Zuo |
Wysłany: Wrzesień 15, 2008, 11:13 pm Temat postu: |
|
To może przenocujmy się w szkole.
A tak serio to moze znajdziemy jakieś miasto bliżej, które byśmy chcieli pozwiedzać?? |
|
|
asiuniastrzalka |
Wysłany: Wrzesień 15, 2008, 10:17 pm Temat postu: |
|
ja tez wole Toruń...z calym szacunkiem do gór...ale jednak przejadły mi sie juz...
wolałabym troszkę miastowo pobyć |
|
|
Rudy |
Wysłany: Wrzesień 15, 2008, 10:02 pm Temat postu: |
|
No, widzę, że zdania są podzielone (ale góry w mniejszości :C), więc może jutro głosowanie- Toruń/inna opcja (góry/jezioro/namioty[też w górach?])? |
|
|
KASIA |
Wysłany: Wrzesień 15, 2008, 9:59 pm Temat postu: |
|
Ja jestem za górami. Gdziekolwiek, niezbyt daleko. Fakt faktem- Toruń jest wyjątkowy i bardzo mi się tam podoba, ale jakby nie było to dosyć daleko (a w związku z tym drogo- przejazd) Góry mają jednak swój klimat. Niekoniecznie w to miejsce gdzie był Bartek, bo spanie "na sobie" mnie nie kręci, ale w góry chętnie |
|
|
dmcrapish |
Wysłany: Wrzesień 15, 2008, 8:50 pm Temat postu: |
|
Ja również wybieram Toruń, zwiedzanie nie jest nudne wg mnie |
|
|