co po leniuchowaniu?

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 8:06 pm

znaleźć fragmenty w Konradzie Wallenrodzie gdzie są opisy historii głównego bohatera.

Ale wy panowie narzekacie, jak ktoś się chce uczyć lub nie jego sprawa, wam nic do tego.

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 8:33 pm

Ku### skończe mi tu o szkole gadać! przyzwoitości trochę! no nie w święta....
Jedzcie, pijcie, tyjcie, ale nie gadajcie o szkole...
I tak wątpie by ktokolwiek sięgnął po podręcznik w Boże Narodzenie.

Wesołych!

PS> Pochwalcie się co Wam Dzieciątko przyniosło pod choinke Razz

Ja od wczorajszej kolacji się bycze nad kontynuacją Eragona- książką "Brisingr" Wink

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 8:49 pm

ej, sorry, ale kurcze robi się bałagan, do tego są inne jakieś tam tematy...

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 8:52 pm

Spoko Szefowa, jak minie termin ważności to temat pewnie i tak zostanie usunięty... Razz

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 9:37 pm

Ola ja już dawno tą książke mam na kompie zeskanowaną elegancko ściągniętą z peb'a Wink

stwierdziłem że szkoda mi kasy na nią bo to badziewie:P

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 10:06 pm

No ja jestem w połowie, póki co nie jest źle, ale czekam aż mnie zaskoczy ^^
Nie lubię czytac z kompa... nie ma to jak fotel i książka w reku Wink

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 11:00 pm

Pff... U mnie po 17 latach zorientowali się że pecunia non olet Very Happy

A! JESZCZE P.O. z Burdą coś tam być ma Very Happy

Wysłany: Grudzień 25, 2008, 11:14 pm

Rudy napisał:

A! JESZCZE P.O. z Burdą coś tam być ma Very Happy

no, za jakieś 5 lat Smile

Wysłany: Grudzień 26, 2008, 12:59 pm

no Wy chyba WRESZCIE macie sprawdzian pisac, co? ;p

Wysłany: Grudzień 26, 2008, 1:34 pm

eee... wielkie słowa, "sprawdzian" od razu... Kiedyś się napisze, spieszy się komuś? Very Happy

Wysłany: Grudzień 26, 2008, 1:36 pm

na pewno nie p. Burdzie:P

Wysłany: Grudzień 26, 2008, 2:59 pm

mmm, ona już o nim nie pamięta ;P

Wysłany: Grudzień 26, 2008, 9:21 pm

eee....kim był Sprawdzian?

Wysłany: Grudzień 26, 2008, 10:45 pm

Sławomir Sprawdzian- syn Zbigniewa Nauczyciela i Manueli Szkoły. Starszy brat Izabeli Kartkówki, wujek Jana Ucznia, wobec którego był bardzo okrutny

Wysłany: Styczeń 4, 2009, 5:23 pm

NIE IDZIEMY NA WYKLADY Z FILOZOFII CZYTLI WE WTOREK MAMY SPRAWDZINZ FIZYKI, PRZYKRO MI Sad